Życie praktyczne czyli pieczemy ciasto bananowe
Wczoraj zaproponowałam Milence aby samodzielnie upiekła ciasto. Zgodziła się z wielką chęcią, myślę, że nasz blog wzbogaci się o dział kulinarny dla dzieci bowiem jeszcze wczorajsze ciasto nie zjedzone, a dziś Milena piecze kolejne (właśnie rośnie nam w misce drożdżowe) 🙂 Wczorajsze pieczenie ciasta przez Milenkę uświadomiło mi parę rzeczy. Po pierwsze to, że ciężko…
Read more